Zbliżają się mistrzostwa. Jakieś tam - nieważne - grunt, że mistrzostwa. W związku z tym coś dla kibiców międzynarodowych drużyn umiarkowanie elektronicznych. Po jednej stronie boiska powściągliwe skandynawskie disko powstałe na fundamentach pamiętających jeszcze lata zabaw naszych ojców, ozdobione mamrotycznym i nieskorym głosem Erlenda Øye – miejscowo stanowiące wyraźną alternatywę w tej konwencji dla nieludzkiego grania Daft Punk, gdzieniegdzie nawiązując wprost do dokonań Kings of Convenience, gdzie indziej przypominając ciemne barowe ballady z zadymionych przybytków czerwieni [w tej roli nieme Simply Red] . Whitest Boy Alive nie uderza, nie narzuca się – po prostu jest i to tym panom wychodzi wyśmienicie. Nie uderza, nie narzuca się, nie atakuje – bo ma świadomość, że nie niesie z sobą gruchocących wszystkie muzyczne mózgi przekazów, bo nie udaje, że stoi na jakimkolwiek czele jakiejkolwiek rewolucji czy choćby przewrotu w jakiejkolwiek dziedzinie czegokolwiek. To samo w sobie powinno działać na niekorzyść zespołu, ale! – panowie z WBA to jednak chytre chłopaki. Trafili na swój czas, sprytnie i skrzętnie go nie wykorzystując.
A jeśli chodzi o ich kolegów zza miedzy, grających w formacji 1-1-2-1, ze swoimi niekiedy nieparzystokopytnymi melodiami á la Boney M., mogą wabić jednych nieco bardziej zaangażowanym, czasem aż dramatycznie walczącym wokalem, innych nęcić romantycznie mrocznymi lub jazzującymi deseniami, a jeszcze innych perkusyją i innymi przymiotami iście książęco-ferdynandowskimi. W porównaniu do Whitest Boy Alive, Bye Bye Bicycle są nieco bardziej boysbandowscy, na co wpływa być może ich niewątpliwa i autentyczna szwedzkość. Boysbandowscy z naciskiem raczej na popową grupowość niż męski pierwiastek. Nie będę się zagłębiał w podróżnicze przesłanie albumu, bo pewnie długo bym nie wracał. A tu przecież grać trzeba!
Rywalizację pozostawiam do rozstrzygnięcia wedle gustów własnych. I raczej żaden wynik mnie nie zaskoczy.
WBABBB
Hmm, nie znam żadnego z zespołów, ale dzięki za cynk, bo już kończą mi się pomysły na to, czego słuchać.
OdpowiedzUsuńDo you know where I can find the bye bye bicycle lyrics?
OdpowiedzUsuń